Ostatnie dwa lata były dla nas okresem dynamicznego rozwoju. Marka WestaTre zajmuje mocną pozycję na rynku, a my robimy, co w naszej mocy, by wychodzić naprzeciw oczekiwaniom naszych Klientów. Jak bardzo się zmieniliśmy i jakie ambitne plany mamy jeszcze przed sobą? Zapraszamy do przeczytania rozmowy z Karoliną Michta, Managerką ds. Marketingu, która jest z nami od samego początku i z pierwszego rzędu obserwowała etapy naszej transformacji.
Jest nam niezmiernie miło, że nasze domy zyskały taką popularność i uznanie. Faktycznie jesteśmy dość rozpoznawalni, co cieszy mnie podwójnie. Jestem w WestaTre praktycznie od początku działalności firmy i czuję się z nią mocno związana. Zaczynałam jako Specjalista ds. Sprzedaży i jak to bywa w niewielkich firmach odpowiadałam również za wiele spraw związanych z ogólnym funkcjonowaniem przedsiębiorstwa. Wraz z rozwojem firmy stanęłam przed dylematem, którą ścieżką podążać, ścieżką handlowca czy marketingowca.
Decyzja była trudna, ponieważ bardzo lubiłam kontakt z Klientami, uzgadnianie na przykład szczegółów dotyczących układu pomieszczeń, czy wykończenia domu. Podążając za głosem serca wybrałam jednak stanowisko Managera ds. Marketingu. Jestem odpowiedzialna za marketing oraz całą otoczkę wizualną firmy, a skoro jesteśmy rozpoznawalni, to znaczy, że moja praca jest skuteczna.
Kiedy przyszłam do WestaTre, byliśmy niewielkim zakładem, który opracował technologię produkcji, konstrukcji, przekroju ścian itd. opartą na sprawdzonym i zaufanym producencie materiałów budowlanych z drewna STEICO. Nie liczyliśmy na tak szybki rozwój! Realizowaliśmy budowy domów i cieszyliśmy się z każdego zamówienia, z każdej rozmowy z Klientem. Przez ostatnie 2 lata przeszliśmy ogromną przemianę. Z niewielkiej firmy zatrudniającej 2 pracowników biurowych i 6 pracowników produkcyjnych przekształciliśmy się w pełnowymiarowy zakład produkcyjny. Na naszym pokładzie jest teraz blisko 50 osób, w tym 6 inżynierów budowy.
Na tym oczywiście nie kończymy. Wciąż prowadzimy rekrutacje na różne stanowiska, począwszy od pracowników produkcyjnych, którzy będą odpowiedzialni za przygotowanie prefabrykatów w halach WestaTre, poprzez montażystów pracujących w terenie, po inżynierów budowy, branżystów, projektantów.
Przeczytaj również: Domy modułowe WestaTre zdobywają Północ. Sprawdź, co robiliśmy w Norwegii
Tak, czuliśmy taką potrzebę. Mamy Klientów z całej Polski (i nie tylko), chcieliśmy ułatwić im kontakt z nami. Nie każdy może podróżować 500 czy 700 kilometrów, dlatego rozmieściliśmy nasze punkty stacjonarne w strategicznych miejscach. Można nas odwiedzić w dogodnej lokalizacji: Zielonej Górze, Wrocławiu, Łodzi czy Warszawie. W każdym z tych miejsc Klient może zapoznać się z naszą technologią, uzyskać poradę czy przedyskutować szczegóły projektu lub realizacji.
Ogrom pracy nas nie przeraża, wręcz przeciwnie, dodaje nam skrzydeł i poweru do działania. Dużo pracy jest wynikiem coraz większej liczby spływających zamówień, a przecież o to nam chodzi – by jak najwięcej osób poznało dobrą jakość WestaTre.
Cóż, obecnie pracujemy nad zwiększeniem wydajności naszej produkcji. 2 lata temu pracowaliśmy na hali o powierzchni 300 m2, obecnie dysponujemy dwoma halami o łącznej powierzchni ponad 1000 m2 i już czas na kolejne powiększenie powierzchni produkcyjnej. Przygotowujemy się do zaadoptowania następnych kilku tysięcy metrów kwadratowych. Nasza linia produkcyjna także wkrótce ulegnie modernizacji.
Chcemy zakupić całą linię technologiczną, która pozwoli nam usprawnić procesy produkcyjne, jeszcze bardziej rygorystycznie dbać o jakość naszych prefabrykatów oraz skrócić okres oczekiwania na dom do minimum.
Przeczytaj również: W świecie domów modułowych z Katarzyną Nadskakułą, Doradcą Klienta w WestaTre
Dziękuję również.